Miłka Raulin siedem lat temu wymyśliła, że zostanie najmłodszą Polką, która zdobędzie koronę Ziemi – najwyższe szczyty wszystkich kontynentów.
Pod koniec maja, mimo ogromnego bólu spowodowanego chorobą wysokościową, Miłce udało się spełnić to marzenie – weszła na ostatnią, najwyższą górę, czyli Mount Everest. Miłka nie jest profesjonalnym sportowcem. Zebranie funduszy wymagało od niej gigantycznej pracy. Nagrania do reportażu powstawały przez ostatnie dwa lata – jest wśród nich nawet nagranie ze szczytu Everestu.